Są w moim życiu pewne stałe. Na przykład świadomość tego, gdzie są moje źródła; świadomość przynależności do Tego, który mnie sobie wymyślił, który postanowił, że
Kategoria: Refleksje
Ubóstwo narodzin
Chciałabym zacząć ten wpis słowami, że ten adwent był dla mnie niezwykły, wyjątkowy; że przeżyłam go najlepiej jak potrafiłam, że spotykałam się z Bogiem w
A myśmy się spodziewali…
Bardzo cienka jest granica między spodziewaniem, a rzeczywistością. Na tyle cienka, że czasami łatwo przegapić moment, w którym te dwa aspekty się na siebie nakładają.
Co było gorzkie stało się słodkie – o Franciszkowym prowadzeniu
Siedziałam kiedyś w małym pokoju i usłyszałam: Edyta, zobacz, że to co oferuje dzisiejszy świat na początku jest bardzo przyjemne, ale później staje się gorzkie.
Wdzięcznie o wdzięczności
Wdzięczność stała się kompasem wskazującym na Tego, od którego wszystko dostaję. Za darmo. Nadaje każdemu dniowi smak i kolor błogosławieństwa. O jej sile i pozytywnym,
Nie tyle szukać miłości, co kochać.
Chodzę z tym zdaniem już drugi tydzień. Za każdym razem, kiedy czuję tę falę samotności i przeczuwam, że za chwilę stracę oddech, modlę się ze
Domowe rekolekcje
Ten Wielki Post miał być wyjątkowy. Miał wyciszać, budzić refleksje. Miał być czasem szczególnej troski o to co wewnętrzne, duchowe i żywe. Miał obfitować w
Prostota? To nie takie proste.
Już od dobrych kilku miesięcy dużo myślę o prostocie. O tym czym ona jest, co mi wystarcza, a co jest biegiem za jakimś bliżej nieokreślonym
Kiedy (prze)czucie nie wystarcza – wartość człowieka
W tym Nowym, 2020, Roku chciałam Was przywitać bardzo osobistym i ważnym dla mnie wpisem; rzeczywistością moich myśli, która bardzo mocno przeniknęła moje serce właśnie
O moich przeszkodach w relacji.
Palenie za sobą mostów i niszczenie, tym samym, wartościowych relacji mam za sobą. Byłam w tym mistrzem. Był to czas w moim życiu, którego bardzo